Ciasto mocno kawowe

Jajka zapiekane na wielkanocne śniadanie


To jest danie na jedną rękę - nie wymagające żadnych umiejętności kulinarnych, a jednocześnie bardzo smaczne i efektowne. I nadaje się w sumie na każde śniadanie - leniwe i weekendowe też. Jajka można pozostawić półpłynne, można też je zapiec na twardo. Wszystko zależy od naszego gustu.
Do tego dania potrzebne są jednak małe naczynka (kokilki) do zapiekania. Kupisz je za grosze w wielu supermarketach albo w Pepco. (Nie mam żadnej umowy z tą firmą, ale często znajduję tam przyjemne kuchenne akcesoria w przystępnej cenie).


Śniadaniowe jajka zapiekane (na 4 osoby)
4 lub 8 jajek (w zależności od apetytu)
(ja użyłam dodatkowo żółtek, które zostały mi po pieczeniu babki białkowej)
4 duże plastry białej szynki
słoiczek suszonych pomidorów
sól, pieprz do smaku
zielenina (szczypiorek, rzeżucha) do dekoracji
Każde naczynie smarujemy masłem, układamy w nim plasterek szynki, 3 suszone pomidory (można je pokroić w kostkę), wbijamy jajko (albo dwa - w zależności od apetytu), solimy i pieprzymy do smaku. Wkładamy na 20 minut lub na dłużej (w zależności od tego jak mocno chcemy mieć ścięte jajko) do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Gotowe posypujemy zieleniną. Podajemy z ostrym sosem, ajwarem lub keczupem.
Można też jajka przed pieczeniem posypać mozzarellą lub innym serem, który dobrze się topi. Ja pominęłam ten składnik, bo uważam, że niepotrzebnie podnosi kaloryczność dania. Kto jednak nie przejmuje się kaloriami, może oczywiście ser dodać. 


Komentarze